Kanada – Renana Nadolna-Wróbel

Renana Nadolna-Wróbel

Termin: 18 czerwiec do 10 lipiec 2003r.

Trasa: Toronto – Ottawa – Montreal – Quebec – Vinnipeg – Calgary – Vancouver

Przelot: liniami Lufthansa do Toronto i powrót z Vancouver koszt biletu 615 USD. (Uwaga! Istnieje możliwość przelotu z Vancouver na Alaskę do Anchorage liniami Air Canada za 256 USD w obie strony.)

Pozostałą część trasy z Toronto do Calgary przejechaliśmy Greyhoundem (bilet 10-dniowy do nabycia w Polsce za 187 USD; Warszawa, ul. Tamka 38 II p. tel. 022-5562277) oraz z Calgary przez Góry Skaliste do Vancouver wynajętym samochodem w Avisie.

Koszt wynajęcia samochodu przy 5-osobowej grupie wyniósł na osobę 150 USD plus koszt benzyny, który niewiele rzutował na nasze wydatki ze względu na niską cenę. Pozostałe wydatki na wstępy, hotele, jedzenie, przejazdy – 500 USD. Cały koszt wyprawy wyniósł 1452 USD/osobę.

Wyprawa trwała 23 dni.

Odcinek pomiędzy Calgary i Vancouver (3700 km) pokonaliśmy wynajętym samochodem.

Wizy: Ambasada Kanadyjska, Warszawa, ul. Piękna 2/8; koszt 200 zł (można załatwić w ciągu jednego dnia)

Waluta: l USD = l,3 dolar kanadyjski. Ceny podaję w USD.

1 dzień

Przelot Warszawa – Frankfurt – Toronto – tu spotkanie z Polonią, w związku, z czym bezpłatny nocleg

2 dzień

Na własną rękę zwiedzanie miasta Toronto. Warto zobaczyć Cassa Loma – kuriozalny zamek wybudowany przez milionera H.Pellata (wstęp 6 USD). Pozostałe obiekty to powszechnie znane Downtown z wieżą telewizyjną wys. 553 m (wstęp 18 USD), Spadine Av. z największym uniwersytetem w kraju, Chine Town, City Hali – stary kamienny budynek i nowy o bardzo nowoczesnym kształcie, stadion. Można jeszcze popłynąć stateczkiem pojezierze Ontario.

3 dzień

Wyjazd autobusem nad Niagarę (odległość 90 km). Zwiedzanie miasta – obiektów turystycznych – sklepy, kasyna, gabinety osobliwości. Z wieży widokowej świetny widok na rzekę i wodospad. Powrót tego samego dnia.

4 dzień

Rano wyjazd autobusem do Ottawy (przejazd trwa 6 godzin). Na dworcu zostawiamy bagaże i przez cały dzień zwiedzamy miasto: Parlament – 3 kamienne budynki w stylu neogotyckim (możliwość zwiedzania wnętrza), Plac Konfederacji z War Memoriał, ciekawy pomnik emancypantek, bulwar nad kanałem łączącym Zatokę Św. Wawrzyńca z jeziorem, gotycka Katedra Notre Damę. Po południu 2,5-godzinny przejazd do Montrealu, tutaj przy dworcu autobusowym dużo hotelików (ceny ok. 20 USD od osoby).

5 dzień

Rano wyjazd do Quebec (przejazd 3 godz.). Najciekawsze jest górne miasto, do którego trzeba podejść stromymi schodami. Plac d’Armes, Hotel Chateau Frontenac w stylu renesansu francuskiego to najbardziej reprezentacyjny budynek w mieście. Można go zwiedzić na własną rękę i nie korzystać z usług przewodnika. Pałac Sprawiedliwości, Katedra, ulica Tresor – ulica malarzy, Cytadela (ogromna) ze zmianą warty, Parlament. Można zjechać windą w dół do najstarszej części miasta (pl. Royal), obok niezwykle atrakcyjna: ulica artystów Petit Champlain. Z nabrzeża regularnie odchodzą turystyczne statki po Zatoce Św. Wawrzyńca. Rejsy są jednak zbyt długie, drogie i nieciekawe. Ostatnim autobusem o 17.30 wracamy do Montrealu.

6 dzień

Cały dzień zwiedzanie miasta Montreal. Rozpoczynamy od najdłuższej ulicy St. Catarine, dalej reprezentacyjne budynki: Pałac Sprawiedliwości, City Hali, Kościół Żeglarzy, renesansowa Bazylika Św. Józefa (ogromna usytuowana na wzgórzu; wspaniały widok na miasto), Katedra Notre Damę (piękne neogotyckie wnętrze). Jeden z najciekawszych obiektów to ogromny Stadion Olimpijski z podnoszona kopułą, której nigdy nie udało się podnieść. Obok Ogród Botaniczny. Uwaga: Do wszystkich tych miast dojeżdżaliśmy autobusem Greyhounda w ramach 10-dniowego limitu. O godzinie 20.00 wyjeżdżamy autobusem do Calgary przez Salisbury i Winnipeg. Podróż trwa dwie doby – w tym czasie postoje w większych miastach na mycie i posiłki. Mimo wszystko daje nam to w kość.

7,8,9 dzień

Calgary Spotkanie z Polakami, gościnny dom i nocleg. Jednodniowe zwiedzanie miasta, przede wszystkim obiektów olimpijskich i centrum miasta z najstarszą ulicą Kensington i; sklepem polskim, w którym zaopatrujemy się w wiktuały na dalszą podróż przez Góry Skaliste. Wynajmujemy samochód osobowy w Avisie i wyruszamy.

10 dzień

Rano następnego dnia Banff — miasteczko stanowiące bazę wypadową do Parku Banff. Tu zwiedzanie muzeum indiańskiego i Cave Basin z ciepłym źródłem. Przejazd do Lake Luisa -jednego z najpiękniejszych jezior na świecie o niezwykłej barwie, dalej równie piękne Lake Moraine, wodospad Takakkaw (obok Góra Katedra – 3600 m n.p.m.). Odbijamy w bok do Parku Yoho, tu przepiękne Lake Emerald. Wjeżdżamy na najpiękniejszą widokowo drogę Parc Way i Nocujemy w jednym z najstarszych campingów „Mosquito” — 15 USD w drewnianym domku z sauną. Zgodnie z nazwą roje komarów.

11 dzień

Przejazd słynną Parc Way – Ice fields wśród gór lodowców i jezior. Widoki wspaniałe. Bow Lake, Mistaya Canion, Peyto Lake o niezwykłej turkusowej barwie. Lodowiec Columbia, na który można wchodzić po b. śliskim zboczu albo wjechać autobusem. Wjeżdżamy do Parku Jasper – mało uczęszczaną drogą jedziemy w kierunku jeziora Moad i tu dwukrotnie udaje nam się spotkać z niedźwiedziem baribalem. Emocja niezwykła, ale na wszelki wypadek wycofujemy się do samochodu. Dojeżdżamy do miasteczka Jasper – centrum – turystycznego. Tu duży kłopot ze znalezieniem taniego noclegu. Zatrzymujemy się na campingu „Pine” przy powalającej cenie 36 USD.

12 dzień

Wyjazd do Maligna Canion. Ciekawy treking wzdłuż wąwozu, Maligna Lake – największe w Górach Skalistych, Lake Medicine (jezioro sezonowe – zimą traci wodę). Wracamy do Jasper i tu kolejką linową wjeżdżamy na punkt widokowy na wys. 2285 m n.p.m. i stąd pieszo wchodzimy na szczyt Whistlers – 2470 m n.p.m., skąd roztacza się wspaniały widok na okoliczne góry. Dalej drogą nr 16 dojeżdżamy do Mt. Robson Park. Znajdujemy camping o tej samej nazwie – 22 USD za nocleg w drewnianym bungalowie. Z campingu widok na największą górę Mt. Robson 3954 m n.p.m. Udaje nam się nawet zobaczyć jej wierzchołek, który bardzo często ukryty jest w chmurach.

13 dzień

Dalej docieramy do Wells Gray Park – jest to jeden z najstarszych obszarów leśnych. Ogromne omszałe drzewa tui i cyprysów, bogata; roślinność, wodospady Dowson i Clearwater, jeziora Clearwater i Azur. Nocleg w Kamlops w przydrożnym motelu.

14 dzień

Jedziemy wzdłuż rzeki Thoppson do miasta Salmon Arm położonego nad jeziorem Shuswap, słynące z wielkiej ilości łososi. Miasteczko Sieamos — znane z produkcji łodzi — domów bardzo tu popularnych. Vernon – wokół sady owocowe. Rancho O’Keefe 12 km od miasta -farmy osadników, stary kościół i cmentarz. Nocleg pod Penticton w Sumerland (motel – 19 USD).

15 dzień

Osowos i rekomendowany obiekt Desert Center z organizowaną „wyprawą na pustynię” za 5 USD. Okazuje się, że cały następny odcinek drogi jest właściwie pustynią, którą przejeżdża się bezpłatnie, a więc daliśmy się nabrać. Hedley – opuszczone kopalnie, srebra i opuszczone domostwa. Princerton — typowo westernowe miasteczko. Zaczyna się Manning Park, pustynia zamienia się w; cieniste lasy. Nocleg w Mannig Camp dużym ośrodku; turystycznym za 40 USD — płacimy za komfort, basen i saunę.

16 dzień

Rano wokół hotelu dużo zwierząt: saren, jeleni i małych ruchliwych świstaków. Boczną 15-kilometrową drogą wjeżdżamy w ukwiecone łąki, barwne dywany letnich kwiatów i przepiękne widoki gór kaskadowych. Hope – miasteczko słynące z drewnianych rzeźb. Rzeka Frazer i Canion o tej samej nazwie. Canion Marble, Boston Bar – górnicze miasteczko z zabytkowym kościółkiem. Asheroft -osada indiańska, Cache Creek – senna miejscowość owiana legendą. Tu nocujemy w jedynym motelu za 16 USD.

17 dzień

Creek Ranch – zrekonstruowana wioska indiańska i kilka budynków dawnych osadników. Dalej małe miasteczko – rezerwat Indian -sennie tu i smutno. Dojeżdżamy do Garibaldi Park – Whistler -najładniejszy ośrodek narciarski w Kanadzie. Camping Dryden Creek (20 USD), bardzo ładny w lesie u stóp pionowej skalnej ściany.

18 dzień

Wodospad Shanon w cienistym, bardzo starym lesie, Strawamus – monolityczna skała przypominająca Gibraltar. Cyprys Park – rezerwat cedrów. Promem przepływamy do Nanimo na wyspę Vancouver. Rozpoczynamy objazd wyspy: Qualicum Beach (szeroka plaża), Camphell River (restauracja nadmorska i najlepsze smażone łososie), Gold River (nocleg za 22 USD).

19 dzień

Port Alberni — góry i deszczowe lasy. Rezerwat starodrzewu — możliwość zwiedzania korzystając z drewnianych chodników. Zwisające porosty i paprocie tworzą bajkowy świat. Tofino – niezwykłe miasteczko pełne kwiatów i galerii sztuki. Możliwość wypłynięcia na połów łososi i wieloryby. Nocleg pod Duncan w motelu za 19 USD.

20 dzień

70-kilometrowy przejazd do jednego z najpiękniejszych miast w Kanadzie – Victoria. Najbardziej ukwiecone miasto, piękny budynek Parlamentu, Muzeum Rzeźby z kolekcją totemów. Bastion Square – stare miasto z kolorowymi wiktoriańskimi budynkami. Zatoczki, jachty, hydroplany. Po południu przejazd promem do Vancouver (1,3 godz.). Dobre oznakowania dróg, bez kłopotu docieramy do ulicy Brodway – tu usytuowane jest biuro Avis (oddajemy samochód) oraz Hotel Rama (34 USD). W centrum miasta można znaleźć tańsze hotele.

21 dzień

zwiedzanie miasta

22 dzień

Park Stanley a — turystyczne autobusiki wożą turystów zatrzymując się przy ciekawszych obiektach: Canada Place i przypominające okręt centrum wystawowe, stare miasto ze słynnym zegarem parowym, Chinatown z ogrodem chińskim.

23 dzień

Przejazd taksówką na lotnisko i odlot. Dodatkowo korzystając z taniego lotu polecieliśmy na Alaskę na 10 dni, ale to już inna historia.


  • Witaj w świecie globtroterów!

    Drogi internauto, niezależnie czy jesteś uroczą przedstawicielką       piękniejszej połowy świata czy też członkiem tej brzydszej. Wędrując   z  nami, podróżowanie przestanie być dla Ciebie…

    czytaj dalej

  • Jak polscy globtroterzy odkrywali świat?

    Historia „polskiego” poznawania świata zaczyna się całkiem efektownie. Pierwszy – jeżeli można go tak nazwać – polski globtroter był jednym z głównych uczestników…Zobacz stronę

    czytaj dalej

  • Relacje z podróży

Dołącz do nas na Facebook'u