Azja

Najbardziej historyczny to Jedwabny Szlak czyli dawna droga handlowa łącząca Chiny z Europą i Bliskim Wschodem. Ze wschodu przywożono jedwab, papier, żelazo a na wschód wędrowały złoto, wyroby jubilerskie, perfumy, rośliny uprawne. Droga liczyła Liczyła ok. 12 tys. km i była wykorzystywana od II wieku p.n.e. do VIII wieku n.e., kiedy to szlak utracił znaczenie ze względu na napływ ludów tureckich do Azji Środkowej. Ostatecznie przestał funkcjonować w XVI wieku. Szlak prowadził z Xi’an, dawnej stolicy Chin, przez dolinę rzeki Tarym, wzdłuż północnego skraju pustyni Takla Makan, Samarkandę, Bucharę i Taszkient do Morza Kaspijskiego, następnie przez Turcję do Morza Czarnego. Istniała też tzw. droga południowa – przez południowy skraj pustyni Takla Makan, Pamir, Baktrię, Indie i Syrię.

Magistrala biegnąca przez centrum Azji środkowej była cudem techniki inżynierskiej i ludzkiej myśli, której imponujące pozostałości zachowały się do dzisiaj. Ale Jedwabny szlak był także magistralą łączącą cywilizacje Wschodu i Zachodu pozwalającą na przenikanie się kultur, religii, naukowych i technicznych osiągnięć.

W drugiej połowie lat 70. XX wieku, ekipa japońskiej telewizji NHK przebyła cały szlak tworząc na bazie własnych doświadczeń serię filmów dokumentalnych o takim samym tytule. Muzykę do tej serii skomponował Kitaro.

Jedwabny Szlak można prawie w całości przejechać. Należy jednak uważać na aktualną sytuację polityczną w poszczególnych państwach a także aktualizować możliwość przekraczania granic. (www.silk-road.com)

Z kolei najbardziej „klasyczna” trasa globtroterska w Azji to szlak z Londynu (i w ogóle z Europy Zachodniej) do Turcji a dalej przez Iran, Afganistan, Pakistan do Indii z przedłużeniem do Nepalu. Obecnie, przez większość trasy, jest to południowy wariant drogi do Indii
Trasa ta była niezwykle popularna – można zaryzykować stwierdzenie, że był to globtroterski szlak nr 1 na świecie – w latach 60. i 70. XX wieku. Szczególną popularnością trasa ta cieszyła się wśród hippisów (stąd też nieoficjalna nazwa Szlak Hippisowski) ze względu na niezwykle niskie koszty utrzymania w Indiach i Nepalu a także – a może przede wszystkim – ze względu na ogólny dostęp do narkotyków i to po bardzo niskich cenach. Wskutek zawirowań politycznych trasa uległa modyfikacji i obecnie z Iranu wiedzie przez Pakistan, Indie do Nepalu.

Przez krótki okres przejazd lądem do Indii był rewelacyjnie tani (ok. 30 USD). Było to możliwe kiedy podróż z Moskwy do granicy radziecko-irańskiej (istniało wtedy państwo Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich – ZSRR) kosztowała kilka dolarów. Obecnie nie jest to możliwe, chociaż … w trafiają się podróżnicy, którzy w ciągu 2-3 tygodni docierają do Indii wydając mniej niż 100 USD.

Można wyróżnić dwie trasy do Indii:

POŁUDNIOWA >>>

PÓŁNOCNA >>>

Podróż koleją transsyberyjską

Kolej transsyberyjska to sieć linii kolejowych głównie w azjatyckiej części Rosji. Wybudowana w latach 1891-1916. Jest to najdłuższa linia kolejowa na świecie, która przekracza 8 stref czasowych, a całkowita długość torów wynosi 9288,8 km (www.rosjapl.info/rosja/kolej_transsyberyjska.php).

Główny szlak to linia transsyberyjska, który prowadzi z Moskwy do Władywostoku przez: Niżni Nowogrod, Omsk, Krasnojarsk i Irkuck. Od 2002 roku całkowicie zelektryfikowana.

Pociąg kursujący z Moskwy do Władywostoku mija po drodze 87 miast, przecina 16 dużych rzek (m.in. Wołgę, Kamę, Irtysz, Ob, Jenisej, Okę, Amur), przez 207 km jedzie wzdłuż wybrzeża jeziora Bajkał.

Z portu Nahodka (obok Władywostoka) kursują promy do Japonii i Korei Południowej.

Na trasie kolei Transsyberyjskiej, podobnie jak i po całej Rosji kursuje kilka typów pociągów.

Pociągi „Firmiennyje” – wśród nich znajduje się m.in. pociąg nr 1/2 Rossija (Moskwa – Władywostok), czy też pociąg relacji Moskwa – Pekin. Są one najszybsze, najdroższe oraz najbardziej komfortowe. “Skoryje pojezda” – czyli pociągi pospieszne. Jest ich najwięcej. Standard zdecydowanie niższy niż w przypadku pociągów firmiennych. „Passażyrskije pojezda” – najniższy standard, najwolniejsze, najtańsze.

Linia posiada także dwa odgałęzienia:

– linia transmandżurska, który pokrywa się z linią transsyberyjską do miejscowości Tarskaya (na 300 km na wschód od Jeziora Bajkał). Od tego punktu linia kieruje się na południowy wschód w kierunku Chin i kończy swój bieg w Pekinie.

– linia transmongolska – pokrywa się z linią transsyberyjską do Ułan-Ude na wschodnim wybrzeżu Bajkału. Później kieruje się w stronę Ułan Bator (Mongolia) by zakończyć swój bieg w Pekinie.

Istnieje jeszcze tzw. Bajkało – Amurska Magistrala (BAM). Jjest to drugi, obok transsyberyjskiego, szlak łączący Rosję z Oceanem Spokojnym. Trasa liczy ponad 4300 km. Wykończono ją dopiero w 1984 r. Jej początek znajduje się w Tajszecie, gdzie spotyka się z Koleją Transsyberyjską, omija Bajkał od strony północnej i wiedzie do portu Sowiecka Gawań. Trasa ma znaczenie przede wszystkim w ruchu towarowym.

Na zakończenie jeszcze ogólne zastawienie lądowych tras przez Azję.

DROGI DO INDII

DROGA POŁUDNIOWA
Z Polski – Turcja (Istambuł, …) – Iran ( Teheran, Isfahan, Shiraz, Zahedan) – Pakistan (Quetta, Lahore) – Indie (Amritsar, Delhi …).
Warto zwrócić uwagę, że z Iranu można lądem udać się do Turkmenistanu; na trasie Maszchad (Iran) – Aszhabas (Turkmenistan) kursują bezpośrednie autobusy.

DROGA PÓŁNOCNA

Z Polski – Rosja (Moskwa…) – Kirgizja (Biszkek…) – Chiny (Kashgar, Taskhurgan) – Pakistan ( Sust, Gilgit, Rawalpindi – Lahore ) – Indie ( Delhi, … )
Odnogą tej drogi może być trasa prowadząca przez Azerbejdżan. Z Baku (Azerbejdżan) do Turkmenbasza dawniej Krasnowodsk (Turkmenistan) kursują codziennie promy. Można także płynąć z Astrachania (Rosja) do Turkmenbasy (Turkmenistan).

DROGI POWROTNE

Obie w/wym drogi dojazdowe mogą być także drogami powrotnymi. Jeżeli planujemy podróż “dodokoła” – wygodniej jest jechać do Indii drogą północną a wracać południową (łatwiej rozwiązuje się wtedy problemy, które mogą wystąpić)

DROGI Z INDII W GŁĄB AZJI

* W kierunku północnym do Nepalu a dalej do Chin przez Tybet.
– Z Tybetu drogą do Urumqui a dalej przez Kazachstan i Rosję do Polski
– Po zwiedzaniu Tybetu dojeżdżamy do miejscowości Golmud a dalej wybieramy dowolną trasę po Chinach


* W kierunku wschodnim do Bangladesz. Niestety przejścia graniczne z Myanmar (Birma) są zamknięte i aby dotrzeć do tego kraju należy polecieć samolotem. Tanie przeloty oferują agencje w Kalkucie (Indie) lub w Dhace (Bangladesz). Rozsądniej jest wykupić przelot na trasie Kalkuta (lub Dhaca) – Yangoon ( Rangoon) – Bangkok i w ten sposób po zwiedzeniu Birmy znaleźć się w Tajlandii.

Dalej – po przejechaniu do Tajlandii

w kierunku północnym droga prowadzi do Laosu, skąd udajemy się do Chin lub skręcamy na wschód do Wietnamu, z którego to kraju możemy lądem wjechać do Kambodży i powrócić do Tajlandii.

Istnieje możliwość dalszej podróży z Tajlandii do Kambodży a dalej do Wietnamu skąd można pojechać do Laosu albo Chin.


w kierunku południowym możemy podróżować na południe Tajlandii a dalej wzdłuż zachodniego lub wschodniego wybrzeża Malezji do Singapuru.
Z wyspy Penang leżącej przy zachodnim wybrzeżu Malezji jest niedaleko na indonezyjską wyspę Sumatrę i całkiem tanio można dostać się tam promem lub samolotem.
Singapur jest świetnym miejscem startowym do podróży do Indonezji (promem lub samolotem). W Singapurze możemy kupić w miarę tanie bilety lotnicze do wysp Pacyfiku, Ameryki a nawet zdecydować się na powrót okrężną drogą zamykając w ten sposób pętle dookoła świata

DROGI DO CHIN


* Z Polski do Moskwy ( najtaniej nie bezpośrednimi połączeniami) a dalej transyberyjską trasą przez Mongolię do Pekinu. Dalsza podróż w zależności od planów.


* Z Polski do Moskwy a dalej trasą transyberyjską i odnogą przez Mandżurię do Pekinu. Dalsza podróż w zależności od planów.


* Z Polski do Moskwy a dalej koleją do Ałmaty (Kazachstan). Z Ałmaty albo koleją albo autobusem do Urumqui (Chiny). Dalsza podróż w zależności od planów.


* Z Polski do Moskwy a dalej koleją do Biszkeku (Kirgizja). Ze stolicy Kirgizji autobusami do Kashgaru (Chiny) przez przełęcz Turugart. Dalsza podróż w zależności od planów – albo do Pakistanu albo w głąb Chin.


W/wym drogi dojazdowe mogą być drogami powrotnymi.

DROGI Z CHIN W GŁĄB AZJI


* Przez przejście graniczne chińsko-wietnamskie przejazd koleją albo autobusami do Wietnamu skąd można jechać dalej do Kambodży, albo do Laosu a z obu tych krajów dalej do Tajlandii


* Przez przejście graniczne chińsko-laotańskie przejazd do Laosu skąd można pojechać albo do Wietnamu (i Kambodży a przez nią do Tajlandii) albo bezpośrednio do Tajlandii a dalej przez Malezje do Singapuru.

* Trasą przez Tybet można dojechać do Kathmandu (Nepal) a dalej w zależności od planów.


TRASA POŁUDNIOWA DO INDII

Prowadzi z Polski przez Bałkany, Turcję, Pakistan do Indii.

Jest łatwiejsza organizacyjnie i bardziej egzotyczna niż trasa północna.

Wybierając się lądem do Indii lub Pakistanu zwykle zakładamy przejazd i powrót różnymi trasami.
Szlak południowy, w przeciwieństwie do północnego, stwarza mniej problemów i można nim swobodnie podróżować w obie strony. Dlatego lepiej tym szlakiem wracać w kierunku Europy, a podróżując trasą północną bezpieczniej wędrować od strony Europy (łatwiej rozwiązywać problemy, które nas czekają).

Dojazd do Istambułu jest pierwszym sprawdzianem sprawności podróżnika. Można samolotem. Jeżeli dobrze poszukamy (zniżki, promocje, loty czarterowe) cena nie będzie wcale wysoka. Można autobusem (funkcjonują bezpośrednie linie autobusowe bezpośrednio z Polski do Istambułu w lub koleją (podróż jest wygodniejsza chociaż trzeba się przesiadać bo brak bezpośredniego połączenia kolejowego z Polski do Istambułu).

Niezależnie czy zdecydujemy się na jazdę autobusem czy koleją, najtańsza będzie podróż “skokami” czyli korzystając z połączeń lokalnych. Najbardziej podnosi cenę korzystanie z połączeń międzynarodowych. Robiąc oszczędności należy zachować rozsądek. Można bowiem zaoszczędzić niewiele a stracić dużo na czasie i wygodzie.

Jeżeli decydujemy się na transport kolejowy to można wyróżnić dwa etapy

Etap 1
Polska – Bukareszt. Trasa: Międzylesie (albo Chałupki, Zebrzydowice, Cieszyn, Zwardoń )-
Bratysława-Komarno-Budapeszt-Lokoshaza-Arad-Bukareszt.
Połączenie kolejowe z wieloma przesiadkami. Zakup kolejnych biletów wg. taryf komunikacji
wewnętrznej w krajach tranzytowych u konduktorów lub w kasach stacji granicznych.
Piesze przejście granicy słowacko-węgierskiej w Komarnie. Pozostałe granice – przejazd
pociągiem na podstawie biletu na krótki odcinek transgraniczny (nie dotyczy granicy czesko-
słowackiej, która jest nieodczuwalna w cenie biletu między tymi dwoma krajami). Pokonanie tego odcinka powinno zabrać nie więcej niż 1,5 doby. Należy tak dobrać połączenie, aby do Bukaresztu przyjechać rankiem lub w godzinach przedpołudniowych.
Podróżując w kierunku przeciwnym warto skorzystać z mikrobusowej komunikacji Arad-
Budapeszt. Mikrobusy (i naganiacze) czekają rankiem na dworcu, na przyjazd nocnych
pociągów.

Etap 2
Bukareszt – Istambuł. Przejazd bezpośrednim pociągiem “Bosfor Express” w czasie 19-20 godzin.
Trasa pociągu biegnie przez Giurgiu, Ruse, Wielkie Tyrnowo, Starą Zagorę, Dimitrowgrad, Svilengrad, Edirne. Należy wiedzieć, że odprawa graniczna w Kapikule (Turcja) odbywa się poza pociągiem. Podróżni sami muszą zadbać, aby wysiąść z pociągu, zakupić wizę i ostemplować paszport. Po tych czynnościach można wrócić do pociągu, gdzie kontrolowane są stemple wjazdowe w paszportach.
W przypadku braku miejsc na pociąg nie ma problemu z załapaniem się na autobus Bukareszt – Istambuł. Na dworcu Bucureszti Nord pracują autobusowi naganiacze. W każdym przypadku, podstawową sprawą jest przejazd odcinka Bukareszt – Istambuł (Istambuł – Bukareszt) – zgodnie z ogólnie panującą opinią lepiej (wygodniej i przede wszystkim bezpieczniej) jest korzystać z bezpośredniego połączenia kolejowego.

Przyjazd do Istambułu pociągiem na dworzec Sirkeci ma tę zaletę, że od razu znajdujemy się w dzielnicy tanich hoteli i jednocześnie w turystycznym centrum miasta. Na pewno da się znaleźć nocleg za 5-6 USD. A jeżeli zdecydujemy się wydać 8 -10 USD, będą to już bardzo porządne warunki + śniadanie.

Najniższe ceny za jakie przejechano w ten sposób z Południa Polski do Istambułu wynosiły około 40 USD. Poniżej przykłady tras na jakich uzyskano w/wym cenę:

• Katowice – Zwardoń – Skalite – Cadca – Żylina – Bratysława – Nove Zamki – Komarno – Budapeszt – Bukareszt – Craiowa – Cafalat – Widyń – Sofia – Svielengrad – Kappikula – Edirne – Istambuł

• Rzeszów – Ustrzyki Dolne – Chyrów – Stryj – Sambor – Czerniowce – Suczawa – Bukareszt – Giurgiu – Nord Ruse – Kapitan Andriejewo – Istambuł

• Przemyśl – Suczawa (kolej) – Bukareszt (bus) – Istambuł (bus);
powrót Istambuł – Suczawa (bus) – Czerniowce (bus) – Lwów (kolej) – Przemyśl (bus)

• Cieszyn – Czeski Cieszyn – Bratysława Nowe Zamki – Komarno – Komarom – Budapeszt – Nagiok – Najgom – Timisoara – Lugoj – (autostop) – Istambuł
(przejazdy na tej trasie kosztowały 21,6 USD; uwaga: był także 53 godzinny przejazd autostopem na trasie Lugij – Istambuł)
TURCJA

W Istambule jest nowy, wielki dworzec autobusowy daleko na przedmieściach po europejskiej stronie. Z centrum jest dogodny dojazd – tramwajem z przesiadką w Aksaray na metro. Jeden przejazd tramwajem lub metrem to ok. 0,30 USD.
Z dworca odchodzą autobusy do większości miast w Turcji a także znajdziemy połączenia do Armenii, Azerbejdżanu, Iranu i Syrii.
Jeżeli mamy wystarczająco dużo czasu to pamiętajmy, że Turcja jest krajem ciekawym, tanim i stosunkowo łatwym do podróżowania. Warto więc rozważyć dotarcie do granicy irańskiej skokami. W Turcji funkcjonuje dobrze zorganizowana komunikacja autobusowa. Jest kilka wariantów dotarcia do Teheranu. Oto dwa z nich.
• Autobus bezpośredni do Teheranu. Czas przejazdu 48 godzin.
• Autobus do Dogubayazit – czas jazdy 24-26 godzin. Autobus przemierza całą Turcję aż do jej wschodnich granic. Dogubayazit to miasteczko pod Araratem, w którym można zatrzymać się na nocleg przed wjazdem do Iranu. Przejazd z Dogubayazit do przejścia granicznego Gurbulak/Bazargan (ok. 35 km). Turecka odprawa w Gurbulak ma złą sławę. Nie przebiega ona płynnie, tylko “skokami, a w międzyczasie odbywa się czekanie “nie wiadomo na co”. Przy podróży w stronę przeciwną dodatkowo dochodzi sprawa zakupu wizy tureckiej (oddając tureckiemu policjantowi paszport “w zastaw”, trzeba się udać bocznym wyjściem do tureckiego banku, zakupić wizowe naklejki i wrócić do budynku odpraw).

IRAN

W zależności od długości wizy, pobyt w Iranie może trwać do 30 dni. Korzystając z wizy tranzytowej mamy do dyspozycji 5 dni. Dlatego przedstawiony poniżej przejazd przez Iran to propozycja uwzględniająca maksymalne wykorzystanie 5-dniowej wizy tranzytowej.

Po irańskiej stronie granicy wymagane jest aby odległość paruset metrów od budynku odpraw do szlabanu przejechać specjalnym, płatnym busem. Zaraz za szlabanem należy uważać, aby nie rozszarpali cinkciarze i naganiacze taxi lub autobusów. Konieczna jest wymiana pieniędzy bo bez riali daleko się nie zajedzie.

Odległość 20 km do najbliższego miasteczka Maku trzeba pokonać taksówką.

Z Maku można pojechać autobusem bezpośrednio do Teheranu (15 godzin jazdy), albo tylko do Tabrizu (5 godzin). Alternatywą jest nocny pociąg z Tabrizu do Teheranu, szczególnie jeśli chce się wypocząć i ranek w Teheranie zacząć od zwiedzania.

Teheran

Autobusy, zarówno z Istambułu jak i z Maku czy Tabrizu, przyjeżdżają na terminal zachodni (terminal-e gharb) położony niemal u stóp słynnego łuku Azadi Monument, wybudowanego jeszcze za szacha dla uświetnienia 2500-lecia Persji. Z dworca Zachodniego odjeżdżają autobusy na Zakaukazie, np. do Baku (Azerbejdżan). Kontynuacja podróży w kierunku Pakistanu wymaga zmiany dworca na terminal południowy (terminal-e jonub).

Przyjazd do Teheranu (i wyjazd ) pociągiem ma tę zaletę, że nie trzeba zmieniać dworca. Teheran ma jeden dworzec kolejowy obsługujący wszystkie kierunki. Jest tam przechowalnia bagażu. Bilety na dany dzień można kupić w kasach na piętrze budynku dworcowego.

Trudno nie zwiedzić Teheranu. Jeżeli planujemy pobyt w tym kraju to jest to wtedy początek podróży.
Jeżeli traktujemy Iran jako kraj tranzytowy to możemy:

• z Teheranu udać się autobusem bezpośrednio do Zahedanu (ponad doba jazdy)

• z Teheranu podróżować “skokami”; klasyczna (sprawdzona w praktyce) trasa tranzytowa przez Iran:

2 dzień – przyjazd do Isfahanu (9 godz), zwiedzanie, wyjazd nocnym autobusem do Shiraz (8 godzin)
3 dzień – przyjazd do Shiraz (zwiedzanie miasta i wycieczka do Persepolis, 80 km od Shiraz,
taksówka zbiorowa lub normalna), wyjazd nocnym autobusem do Zahedanu (17 godzin)
4 dzień – przyjazd do Zahedanu, nocleg
5 dzień – przejazd do granicy irańsko-pakistańskiej, jej przekroczenie i wyjazd do Pakistanu

Wyżej podana trasa wymaga nieco samozaparcia (kilka kolejnych nocy spędzonych w autobusie) i pozwala jedynie na expresowe zwiedzanie. “Żelazny” punkt podróży przez Iran – historyczne miasto Isfahan – wymaga z pewnością więcej niż jednego dnia zwiedzania co ciężko jest wykroić z 5 dniowego tranzytu. Jeżeli przez Iran będziemy przejeżdżać w obie strony to warto rozważyć wariant ze zwiedzaniem miasta Yazd (może śmiało konkurować z Isfahanem a pobyt w nim wymaga mniej czasu) a na Isfahan poświęcić więcej czasu w drodze powrotnej. W takim razie należy:

• z Teheranu udać się do Yazd (zwiedzanie i nocleg)

• Przejazd autobusem z Yazd do Bam zabiera 9 godzin czasu, ale może się nie udać bez przesiadki w Kerman. Bam, niegdyś wspaniale zachowany stary zespół miejski uległ zniszczeniu w czasie trzęsienia ziemi. Przejazd autobusem Bam – Zahedan to 5 godzin.
W Zahedanie nie ma po co się zatrzymywać i najlepiej od razu udać się na granicę do której pozostaje jeszcze 100km. Można podzielić ten etap na dwa. Minibus z Zahedanu do Mirjaveh (90 km) i dalej do granicy.

Przejście graniczne Mirjaveh/Taftan (Iran/Pakistan)
Przejście funkcjonuje w porze dziennej (9-15). Najlepiej zjawić się jak najwcześniej. Nie jest to problem dla podróżujących z Pakistanu do Iranu jako że większość autobusów z Quetty dojeżdża do Taftan rankiem. Po stronie irańskiej należy skorzystać z busa wożącego ludzi paręset metrów pomiędzy szlabanem, a budynkiem odpraw. Z budynku odpraw przekracza się samą linię graniczną pieszo. Po stronie pakistańskiej panuje całkiem inny porządek. Zarówno immigration jak i customs nie “narzucają się” jako ewidentna “linia odprawy”. Jeśli już posiadasz stempel immigration w paszporcie możesz ruszać dalej – przed Tobą Pakistan.

PAKISTAN

Trzeba zdecydowanie powiedzieć, że Pakistan to kraj wysokiego ryzyka.

Taftan to zbiorowisko prymitywnych domostw wyrosłe naprędce na pustynii przy samej linii granicznej z Iranem. Na granicy irańsko-pakistańskiej urywa się dotychczasowa wygoda podróżowania autobusami europejskiej klasy (i produkcji) oraz dobrymi szosami. Komunikacyjnie dopiero tutaj zaczyna się prawdziwa Azja ! Drogi są w złym stanie a często to co oznaczone jest na mapie jako ważny trakt komunikacyjny nie zasługuje na miano szosy.

Od Taftan do Lahore
Najlogiczniejszym środkiem transportu z Taftan do Quetty jest autobus. Czas jazdy 14 godzin. Kursujący bardzo rzadko na tej trasie pociąg uchodzi wprawdzie za wygodniejszy, ale czas podróży wydłuża się co najmniej dwukrotnie. Dopiero w dalszej podróży od Quetty do Lahore kolej staje się optymalną opcją. Do przejechania jest 1170 km w czasie 28 godzin.

Lahore
Lahore jest najciekawszym z dużych miast Pakistanu. Złą sławą cieszą się “tanie” hotele w pobliżu dworca kolejowego (kradzieże z pokojów, naloty policji, w tym ponoć także podrzucanie narkotyków). Warto wybrać nieco droższy hotel i pomimo to nie wpuszczać służby hotelowej do pokoju pod żadnym pozorem.
W Lahore łączą się dwa globtroterskie szlaki do Indii : północny i południowy.


Lahore jest jedynym miejscem skąd można przedostać się lądem z Pakistanu do Indii . Na trasie do Amritsaru znajduje się jedyne przejście drogowe (Wagah) oraz jedyne przejście kolejowe (Atari) pomiędzy obydwoma krajami.

Przekraczanie granicy pakistańsko-indyjskiej to osobna historia. Wszystko zależy od aktualnej sytuacji politycznej w stosunkach pomiędzy tymi dwoma państwami. Albo nie ma problemów, albo brak jest przejazdu a zdarzało się, że przejazd odbywał się w konwoju autobusów pod ochrona wojska. Informację na ten temat można zasięgnąć zarówno w ambasadzie Pakistanu jak i Indii w Warszawie.
Jeżeli przejście graniczne jest otwarte to granicę można przekraczać na różne sposoby:

• Koleją z Lahore do miejscowości Attari (wysiada się z wagonu) a dalej, po odprawie, także pociągiem do Amritsaru
• Autobusem podjeżdża się do granicy, którą przekracza się pieszo, a po stronie indyjskiej najtaniej jest dojechać rikszą do miejscowości Waggah; stamtąd autobusem do Amritsaru. Mimo niewielkiego dystansu, pokonanie odcinka Lahore – Amritsar trwa minimum 3 godziny a to za sprawą biurokracji i tłoku. Na przejściu należy koniecznie zjawić się rano bo czynne jest w godzinach 10:00 -16:00.

INDIE

Amritsar
To najbardziej święte miasto dla Sikków, ze wspaniałą Świątynią. Warto się tutaj zatrzymać.

Z Amritsaru do stolicy Indii, Delhi, jest tylko 7 godzin jazdy jednym z kilku codziennie kursujących na tej trasie pociągów. Można tą trasę pokonać autobusem.

Gdy jesteśmy w Delhi – Indie stoją przed nami otworem…

Powrót z Indii może odbywać się tą samą drogą (południową) co w kierunku Indii lub trasą północną (wariant bardziej ryzykowny). Można także z Delhi wracać trasą: Delhi – Kathmandu – Lhasa – Golmud – Urumqui – Ałmaty – Moskwa – Polska
Można wziąć pod uwagę powrót samolotem; wtedy konieczność szukania tanich przelotów.


TRASA PÓŁNOCNA DO INDII

Jest atrakcyjny szlak lądowy w drodze do Indii. Trzeba także pamiętać, że nie da się przejechać trasy północnej w zimie.
Trasa północna może mieć wiele wariantów. Poniżej przedstawiany jest wariant, który może pretendować do miana najpopularniejszego, czy też podstawowego. Trasa: Warszawa – Moskwa – Ałmaty – Khorgoz – Kaszgar – Khunjerab Pass – Karakorum Highway – Rawalpindi – Lahore.

Mniej popularna jest trasa z Moskwy do stolicy Kirgistanu – Biszkeku i dalej przez przełęcz Torugart (3752 m n.p.m. – czynna VI – X) do Kaszagaru.
Wybierając się lądem do Indii lub Pakistanu zwykle zakładamy przejazd i powrót różnymi trasami.
Szlak północny stwarza więcej problemów od południowego i dlatego lepiej tym szlakiem jechać „tam”, gdyż podróżując od strony Europy łatwiej te problemy rozwiązać. Problemem nr 1 jest 72-godzinny tranzyt przez Kazachstan. bardzo „wyżyłowany” w stosunku do wielkości kraju. Problem nr 2 to rezerwacje kolejowe. Jadąc z Polski na wschód łatwiej zapewnić sobie płynną podróż, niż jadąc w stronę przeciwną, kiedy wszystko musi być robione „z marszu i na już”. Ceny przejazdów kolejowych są całkiem przystępne jak długo utrzyma się możliwość ich zakupu na Białorusi. W Brześciu czy w Mińsku można kupić nie tylko bilet do Moskwy, ale przede wszystkim bilet na każdy pociąg wyjeżdżający z Moskwy na wschód. Oczywiście są to bilety już z rezerwacją (nie należy odkładać zakupu biletów na dalszą trasę do Moskwy).
Kto ma do Brześcia blisko może wybrać się „po bilety” jeszcze przed zasadniczą podróżą Należy sprawdzić czy aktualnie istnieje możliwość bezpośredniego przejazdu Polska-Kazachstan (była ta wygodna opcja; 95 godzin).

BIAŁORUŚ

Z Mińska do Moskwy najdogodniej pojechać pociągiem nocnym. Kluczową sprawą jest bilet od Moskwy na wschód. Mamy kilka pociągów i tras do wyboru.

ROSJA
Moskwa – pociągi z Polski czy Białorusi przyjeżdżają na Dworzec Białoruski. Odjazdy do Azji odbywają się z Dworca Kazańskiego. Najwygodniej przejechać metrem.

Przejazd z Moskwy do Ałmaty lub Biszkeku trwa ok.3,5 doby. Pociągi mają ochronę policyjną i o ile sami mundurowi nie wymuszą na nas za coś łapówki, powinno się udać przejechać bez haraczu.

KAZACHSTAN

W Ałmaty wystarczą 3 godziny na zapoznanie się z miastem i zjedzenie posiłku. Dworzec autobusowy w Ałmaty mieści daleko poza centrum w zachodniej części miasta.
Możliwości komunikacyjne są nastepujące:

a) bezpośredni przejazd Ałmaty–Dżarket-Khorgoz

autobus kursowy Ałmaty-Dżarkent (7 godzin) + taksówka do strefy granicznej w Khorgoz + pierwszy bus graniczny – odprawa + drugi bus

Ponadto na dworcu w Ałmaty można wynająć busa do granicy , albo pojechać pociągiem Ałmata-Urumczi przez przejście kolejowe w Drużbie.

Granica kazachsko-chińska w Khorgoz jest czynna w godz. 9.00 – 12.00 i 14.00 – 16.00. Jest to przejście drogowe , ale oczywiście o przejściu na piechotę nie ma mowy. Trzeba korzystać z dwukrotnie z transgranicznych busów, oczywiście odpłatnie.

Do Kaszgaru – dwie trasy do wyboru
– Przejazd autobusem od granicy w Khorgoz do Yining (Kuldża) a dalej bezpośredni autobus do Kaszgaru jadący doliną rzeki Ili oraz przez góry Tien-Szan i Korlę
– Połączenie z przesiadką w Urumczi , która to trasa jest dłuższa, ale uchodzi za wygodniejszą. Jadąc do Urumczi nie musimy docierać do Yining, tylko przesiąść się w Sinshujhe – w pół drogi między
Khorgoz a Yining.
Yining – Urumczi (13 -16 godzin), Urumczi – Kaszgar (40 – 50 godzin).

Kaszgar
Autobusy przyjeżdżają na nowy dworzec autobusowy położony na północy miasta za rzeką Tuman. Z tego dworca odjeżdżają też autobusy do Sust w Pakistanie. Budynek dworca jest jednocześnie hotelem. Kaszgar wart jest całodniowego pobytu.
Kaszgar jest też miejscem skąd można zorganizować przejazd do Biszkeku (Kirgistan) przez przejście na Przełęczy Torugart w Górach Tien-Szan. Kaszgar ma już kolej. Budowana w ostatnich latach linia kolejowa wzdłuż północnego skraju pustyni Takla Makan została ukończona. Kursują pociągi pasażerskie.

Kaszgar – Khunjerab Pass 4700 m npm
Przejazd autobusu z Kaszgaru do Sust (Pakistan), zajmuje 2 dni. Podczas jazdy przez chiński Pamir ogląda się wspaniałe krajobrazy dwóch siedmiotysięcznych masywów: Kongur i Muztagh Ata oraz Jezioro Karakol. W Tashkurgan jest zwykle całonocny postój. Drugi dzień podróży rozpoczyna się wielogodzinną odprawą. Posterunek odpraw granicznych został bowiem przeniesiony z Pirali do Tashkurgan i w ten sposób odległość między odprawą chińską a pakistańską na tej granicy wzrosła do 220 km (chyba rekord świata !!!).

PAKISTAN

Karakorum Highway (KKH)
Wjeżdżając z Chin do Pakistanu przejeżdżamy terytorium Khunjerab National Park (opłata). Około 80 km od granicznej przełęczy Khunjerab 4700 mnpm znajduje się miejscowość Sust (ściślej New Sust) z punktem odpraw granicznych. Tam też kończy bieg autobus z Chin.

Sust
Przejazd z Sust do Karimabadu (Hunza) to ok. 90 km. Jeśli jedziemy autobusem kursowym do Gilgit, a chcemy się zatrzymać w Hunzie , musimy wysiąść w Ganesh a jeszcze lepiej 5 km dalej w Aliabadzie. Stąd trzeba dojechać do Karimabadu, który leży nieco w bok od trasy KKH.

Karimabad
To najbardziej sympatyczne miejsce w Hunzie; ciekawe otoczenie, ładne panoramy górskie. Z Aliabadu do Gilgitu podróż trwa 3 godziny (100 km).

Gilgit
Jest najważniejszym węzłem komunikacyjnym na trasie KKH. Stąd można odbić do Skardu w Baltistanie albo do Chitralu w Hindukuszu. Przejazd autobusem lub minibusem z Gilgitu do Rawalpindi zajmuje 14-18 godzin toteż większość pojazdów opuszcza Gilgit między 12.00 a 17.00 , tak aby do celu dotrzeć rankiem.
Rawalpindi i Islamabad
Islamabad leży 15 km od Rawalpindi i jest osiągalny, autobusem, minibusem lub taksówką. Z Rawalpindi można się dostać do Lahore autobusem lub koleją (5-6 godzin).

Lahore
Lahore jest najciekawszym z dużych miast Pakistanu. Złą sławą cieszą się “tanie” hotele w pobliżu dworca kolejowego (kradzieże z pokojów, naloty policji, w tym ponoć także podrzucanie narkotyków). Warto wybrać nieco droższy hotel, i pomimo to nie wpuszczać służby hotelowej do pokoju pod żadnym pozorem.

W Lahore łączą się dwa globtroterskie szlaki do Indii : północny i południowy.
Lahore jest jedynym miejscem skąd można przedostać się lądem z Pakistanu do Indii . Na trasie do Amritsaru znajduje się jedyne przejście drogowe (Wagah) oraz jedyne przejście kolejowe (Atari) pomiędzy obydwoma krajami.

Przekraczanie granicy pakistańsko-indyjskiej to osobna historia. Wszystko zależy od aktualnej sytuacji politycznej w stosunkach pomiędzy tymi dwoma państwami. Albo nie ma problemów, albo brak jest przejazdu a zdarzało się, że przejazd odbywał się w konwoju autobusów pod ochrona wojska. Informację na ten temat można zasięgnąć zarówno w ambasadzie Pakistanu jak i Indii w Warszawie.
Jeżeli przejście graniczne jest otwarte to granicę można przekraczać na różne sposoby:

• Koleją z Lahore do miejscowości Attari (wysiada się z wagonu) a dalej, po odprawie, także pociągiem do Amritsaru
• Autobusem podjeżdża się do granicy, którą przekracza się pieszo, a po stronie indyjskiej najtaniej jest dojechać rikszą do miejscowości Waggah; stamtąd autobusem do Amritsaru.

Mimo niewielkiego dystansu, pokonanie odcinka Lahore – Amritsar trwa minimum 3 godziny a to za sprawą biurokracji i tłoku. Na przejściu należy koniecznie zjawić się rano bo czynne jest w godzinach 10:00 -16:00.

INDIE

Amritsar
To najbardziej święte miasto dla Sikków, ze wspaniałą Świątynią. Warto się tutaj zatrzymać.

Z Amritsaru do stolicy Indii, Delhi, jest tylko 7 godzin jazdy jednym z kilku codziennie kursujących na tej trasie pociągów. Można tą trasę pokonać autobusem.

Gdy jesteśmy w Delhi – Indie stoją przed nami otworem…

Powrót z Indii może odbywać się tą samą drogą (południową) co w kierunku Indii lub trasą północną (wariant bardziej ryzykowny). Można także z Delhi wracać trasą: Delhi – Kathmandu – Lhasa – Golmud – Urumqui – Ałmaty – Moskwa – Polska
Można wziąć pod uwagę powrót samolotem; wtedy konieczność szukania tanich przelotów.



  • Witaj w świecie globtroterów!

    Drogi internauto, niezależnie czy jesteś uroczą przedstawicielką       piękniejszej połowy świata czy też członkiem tej brzydszej. Wędrując   z  nami, podróżowanie przestanie być dla Ciebie…

    czytaj dalej

  • Jak polscy globtroterzy odkrywali świat?

    Historia „polskiego” poznawania świata zaczyna się całkiem efektownie. Pierwszy – jeżeli można go tak nazwać – polski globtroter był jednym z głównych uczestników…Zobacz stronę

    czytaj dalej

  • Relacje z podróży

Dołącz do nas na Facebook'u